JUTRO CZEKA MNIE CIĘŻKI DZIEŃ...
Komentarze: 0
Jutro czeka mnie ciężki dzień...jutro jest pogrzeb mojej cioci...
Mam nadzieję, że dam sobie rade z tym wszystkim...byłem nawt dzisiaj w kościele...a dawno tam nie byłem...rok...dwa lata...juz sam nie pamiętam...fakt, że gdyby nie ten pogrzeb pewnie bym nie poszedł jeszce kupe czasu...ale jednak byłem...moja mama mnie prosiła...dla cioci....
Nie było tak źle...pomimo, że instytucje zwaną kościołem nie daże wielkim szacunkiem...nie samą wiare..bo osobiście wierze w Boga...nie uznaje kościoła...i księży...kościół to taka legalna mafia...napewno są prawdziwi księża...w to nie wątpie...ale pewnie gdyby zniesli celibat...choc i to tak większości księżom nie przeszkadza...sam bym został księdzem...
Ksiądz Paweł... brzmi śmiesznie...lecz intrygująco...zarazem...
A wracając do tematu...jutro zobaczymy jak sam zachowam sie w sytuacji, kiedy osoba mi bliska zjeżdża w trumnie za pomoca windy pod ziemie...wtedy zobaczymy, kto jest najtrwalszy...kto nie ma uczuć...to będzie ciekawa lekcja życia...
Jest późno...zaraz ide spać i wam także życzę kolorowych snów...a wraz ze mną POCZTA POLSKA...
Dodaj komentarz