Najnowsze wpisy, strona 1


paź 21 2003 JUTRO CZEKA MNIE CIĘŻKI DZIEŃ...
Komentarze: 0

Jutro czeka mnie ciężki dzień...jutro jest pogrzeb mojej cioci...

Mam nadzieję, że dam sobie rade z tym wszystkim...byłem nawt dzisiaj w kościele...a dawno tam nie byłem...rok...dwa lata...juz sam nie pamiętam...fakt, że gdyby nie ten pogrzeb pewnie bym nie poszedł jeszce kupe czasu...ale jednak byłem...moja mama mnie prosiła...dla cioci....

Nie było tak źle...pomimo, że instytucje zwaną kościołem nie daże wielkim szacunkiem...nie samą wiare..bo osobiście wierze w Boga...nie uznaje kościoła...i księży...kościół to taka legalna mafia...napewno są prawdziwi księża...w to nie wątpie...ale pewnie gdyby zniesli celibat...choc i to tak większości księżom nie przeszkadza...sam bym został  księdzem...

Ksiądz Paweł... brzmi śmiesznie...lecz intrygująco...zarazem...

A wracając do tematu...jutro zobaczymy jak sam zachowam sie w sytuacji, kiedy osoba mi bliska zjeżdża w trumnie za pomoca windy pod ziemie...wtedy zobaczymy, kto jest najtrwalszy...kto nie ma uczuć...to będzie ciekawa lekcja życia...

Jest późno...zaraz ide spać i wam także życzę kolorowych snów...a wraz ze mną  POCZTA POLSKA...

pan_listonosz : :
paź 19 2003 POBICIE I ŚMIERĆ...
Komentarze: 0

To był bardzo kiepski weekend....

Wczoraj jak byłem w pracy w pubie, dorabiam sobie jako barman w weekendy...napadlo na mnie i moich przyjaciół kilku debili, skurwysynów, pedałów...którzy nas skopali jak psów...za co ? Za to że jednemu nie chciałem sprzedać piwa bo zamykałem już pub...za to,  że wywiązała sie między nim i jednym z klijentów bójka...a on obwiniał mnie za to...gdzie jest ta sprawiedliwość?

W DUPIE MAM SPRAWIEDLIWOŚĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zatłukłbym śmieci ...jeden z nich jest klawiszem w więzieniu. Załatwimu mu tak, że wyleci na zbity pysk z pracy...i nie tylko....nie odpuścimy im tego...ja i moi trzej znajomi...w tym mój przyjaciel...i jedna kobieta...skopali nawet kobiete...zastrzeliłbym te kurwy!!!!!!!!!!!

A policja ich wypuściła....więc tylko drodzy czytelnicy....pistolety w dłoń i idziemy zrobić porządek....ja mam złamaną ręke, rozcięta głowe, wiele siniaków, otarć na skórze itp mój przyjaciel pobijaną twarz..i reszta ta jak ja siniaki, obicia, a koleżanka rozwalone oko, wyrwana kępa włosów z głowy i zerwany pieprzyk...pewnie mała szkodliwość czynu była, że ich wypuścili...moji znajomi ich potem widzieli jak siedzą na stacji Statoil...i piją piwo....śmiejąc się...sami to ocencie...

 

 

Na dodatek dzisiaj zmarła moja ciocia...siostra mojej mamy...miała w nocy potrójny wylew...żadnych szans na przeżycie...była w szpitalu na leczeniu...i bylismy u nie ja i moji rodzice na odwiedzinach...wraz z jej córką...i zmarła dosłownie na naszych rękach...nikt nie wiedział o wylewie...przyjechalismy z winogronami, sokami...dlaczego te życie jest takie porąbane...takich śmieci jak ci co mnie pobili nie zabierze śmierć..a zabiera takie wartościowe osoby jak moja ciocia...? Powie mi ktoś? Bo ja szczerze pierdole takie życie...

Życie to nie jest łatwa sztuka....

 

Wybaczcie moje wulgarne słownictwo...

pan_listonosz : :
paź 16 2003 DZIEŃ ŁĄCZNOŚCIOWCA...
Komentarze: 2

Właśnie wróciłem z poczty...mieliśmy małą uroczystość...dzień łącznościowca...jak co roku była sałatka warzywna...przepyszny sernik zrobiony przez mame Tadzia pokemona...to mój kolega z pracy...i jak co roku było nudno...naczelniczka opowiadała te same dowcipy...

 aaaaa dostalismy takze prezenty od Poczty...kawe i cukierki... było prawie jak w przedszkolu..tam jednak nie daja kawy... ;o) zresztą której nie znosze...teraz przyszedłem do domu ...włącze sobie jakiś film...i znów będe siedział sam...i go oglądał...nie użalam się nad sobą...sam takie życie wybrałem...życie ,,dziwkarza"...to nie jest takie złe...wyrywać laski...etylinki...( dziewczynki, które leca na samochody ) cudze żony...te są najlepsze...choć nie ukrywam znam kilka żon, które sa bardzo wartościowymi kobietami...mądre, inteligentne, piękne...tylko trafiły do takich dupków jakimi są ich mężowie...boję się tylko jednej rzeczy...że z czasem strace szacunek do kobiet...mój znajomy kiedyś powiedział... ,, u kobiety 98% to jest kurestwo...2% to są  płyny..."

Bo kiedyś przyjdzie moment, że będe chciał się ustatkować...ale wtedy będe siedział i myślał...że może być inny taki listonosz....młody, myśle ,że inteligentny...przystojny ( ponoć...nie mi to oceniać ) , który bedzie wyrywał moją żone...tak jak ja robie to teraz z żonami innych Bogu winnych facetów...skoro mi tak łatwo jest uwieść inne kobiety...to czy komuś także będzie łatwo uwieść moją żone...mam nadzieje, że nie...

I tym miłym akcentem zapraszam do wejścia jutro na mój blog... :o)

 

PS.Chciałbym poprawic wygląd mojego bloga...ale za cholere nie wiem jak to zrobić...moze jest ktos kto by mi powiedział jak to zrobić...zapraszam na mój gg....2612396

pan_listonosz : :
paź 15 2003 ŻYCIE TO NIE JEST ŁATWA SZTUKA....
Komentarze: 0

Znowu jestem...własnie wyszedł mój przyjaciel...ma wielkie kłopoty z dziewczyną...bardziej ze sobą...staram sie mu pomóc..żeby zrozumiał to wszystko co się wokół niego dzieje...ale doszedłem do wniosku, że jak ja mam mu pomóc...skoro sam sobie nie mogę...życie to nie jest łatwa sztuka...dla nas ludzi największym darem jest myślenie...i zarazem największą ..karą...taki nas smutny los...

pan_listonosz : :
paź 14 2003 MÓJ PIERWSZY RAZ....
Komentarze: 3

WITAM...ZOBACZYMY JAK TO JEST..POSTANOWIŁEM PISAĆ..SWÓJ BLOG...POSTARAM SIE OBIEKTYWNIE OPISAC SWOJE PRZEŻYCIA...MAM NADZIEJĘ, ŻE UDA MI SIĘ WAS ZACIEKAWIĆ...

pan_listonosz : :